Jezioro – teatr! To miły, niewielki akwen w lesie, z czystą, ale dość zimną wodą. Rezerwat przyrody pod czynną ochroną. Warto przejść się dookoła niego (z workiem na śmieci, niestety). Spotkacie tu kaczki i perkozy! Poza tym zawsze spotykam jakichś rowerzystów. Plaża jest stosunkowo spora względem wielkości jeziora, a po szczególnie przyjemny widok z góry warto wspiąć się na sam szczyt drewnianej, amfiteatralnej konstrukcji umocnieniowej, która u jej brzegu wyrasta. Tam polecam piknik. Gdy się patrzy na te wody z góry, od razu chciałoby się zobaczyć jakiś plenerowy spektakl na dole. Albo koncert. Gdybym pracowała przy eventach (w czasie pozapandemicznym), zorganizowałabym to.
Dobrze też wspominam przepłynięcie tego akwenu wpław. Jest dziko i spokojnie.
Posłuchaj tego jeziora