Zalew Szczodrzykowo

To było niezbyt miłe doświadczenie, bo pierwsze co tu poczułam to nieprzyjemny zapach (nie wiem nawet do końca czego), a pierwsze co zobaczyłam to odstraszający znak „ryzyko porażenia prądem”! Co najmniej dwóch wędkarzy zabiło się tu, bo ich wędki zahaczyły o linię średniego napięcia, która przebiega przy stawie. Poza tym ten akwen położony jest przy samej ulicy, umocniony nieprzyjaznym betonem, a naokoło widać gołe pola i duże gospodarstwo rolnicze (które jest właścicielem tych wód). Lasu tu nie uświadczysz. A ja najbardziej lubię wody w lesie… Ale jest coś w tym miejscu pięknego: mianowicie to co wyprawiają tam ptaki. Wyczytałam, że odbywają się tu nawet spacery ornitologiczne. To łowisko powstało przez przegrodzenie Strugi Średzkiej. Podobno zbiornik jest bardzo płytki, a od wędkarzy można się dowiedzieć, że w tych wodach króluje karaś. Ale oprócz wędkarzy można tu spotkać młodych, okolicznych ziomków chillujących w krzaczorach. I ornitologów, jak się okazuje. Może chociaż tym ptakom tu dobrze.

Posłuchaj tego jeziora:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *